Obserwatorzy

niedziela, 5 lutego 2012

Artystycznie...

Ostatnio w moim życiu masa zawirowań hehe :)

Zaczęłam staż , w warsztatach jest bardzo fajnie :) miła (a nawet był powiedziała rodzinna) atmosfera , już nie przeraża mnie praca z osobami ciut innymi tzn. nie przerażało mnie to w sumie nigdy tylko wiadomo obawiałam się ,że nie będę umiała się odnaleźć bo nie do końca wiedzialam co mnie czeka.. jakie zachowania itd... i jak ja mam sie zachowywac jak odzywać odnosić itd... ale teraz juz jest super :) i najchetniej została bym tam na stałe ( a staż jest tylko 6 miesięcy) ale zobaczymy , bede sie starac tam do pracy napewno a jak by sie nie udało to chociaz wolontariat na jakiś czas :) bo juz sie ze wszystkimi tam czuję związana :) a tak poza tym to masę różnych rzeczy się tam wykonuje a podopieczni warsztatów są w większości naprawdę utalentowani :) ja ostatnio malowałam szklanki do świeczek ( bo wykonywali ostatnio w pracowni ogrodniczej świeczki - ręcznie) tak więc zdjęcia ale tylko z telefonu niestety i to jeszcze słabo widać realny efekt ;( moze mi sie uda zrobic jak juz beda swieczki tam wlane:) a jutro jestem w pracowni dziewiarskiej :)... juz nie moge sie doczekac ...

kończę prawko UWAGA 13 egzamin więc trzymać wtedy mocno kciuki :) na początku może nie szło mi super (wszystko przez stres i zmęczenie ) ale już jest naprawdę dobrze :) więc niema opcji muszę zdać :)

dzisiaj pofarbowałam w końcu włosy są mhm... ciężko dokładnie powiedzieć miała być czarna śliwka jest czarny i taki ciemny bordo czerwień ale bardzo ciemna i nie podchodząca pod rudy ... mega mi sie ten kolor podoba :) nie jest jaskrawy tylko fajnie się "mieni" , i się ogarnęłam ... dawno nie miałam juz takiej chwili dla siebie i swojego wyglądu... aaaa i schudłam 2 kg :)

wczoraj zrobiłam w domu porzadki i uwaga w rzeczach do hand made.... więc teraz łatwiej mi bedzie szybciej cos znaleźć i zrobic w wolnej chwili :) jak bede miała czas zdradze wam jak wszystko mam poukładane :) zgapiłam z tego jak mają poukładane w warsztatach ... niby proste ale nie wpadlam na to... a mega ułatwia zycie:) w planach hand made masa różnych rzeczy ... w najblizszym czasie napewno walentynkowe i wielkanocne ... jednak narazie zajmuję się pracami na studia na zaliczenie

dzisiaj zrobiłam 4 prace malarskie na A2 syntetyczne na struktury wizualne ... do bardzo fajnego acz specyficznego wykładowcy ... tak wiec prace są jakie sa , poza tym jeszcze na ten sam przedmiot praca na temat multiplikacja... z ryżu i takie tam jakieś kompozycje czarno biale ale ich nie bede pokazywac bo to tylko kwadratu koła i kreski , i zrobiłam na rysunek jeden portret na mega szybko ... :/ dlatego efekty są jakie są... no i wczesniej juz zrobiony portret mojego synka...
a zaraz bede kończyc camerki obscurki na fotografię z pudełeczek po kliszach do zdjęc .. a jutro musze je rozstawic...

plany na ten tydzień to : 2 portrety z rysunku, studium materiału na rysunek, op art na struktury , porozstawiac camerki, coś walentynkowego zrobic, przedmioty ceramiczne do wypalenia , w czwartek jazda , nauka testów ( bo juz chyba wszystko zapomniałam ) , nauka na historię sztuki, nauka na technologie informacyjne i na BHP :/ (grr cholerne bhp.... ) porobić i podrukować coś do kartek , porzadek w listach planów... , wysłać jutro TULANA :) bo wylosowana juz sie do mnie zgłosiła :) , wziąć sie za ciałko i pocwiczyć , i zlikwidować glony w akwarium,

chciała bym w końcu kupić sobie małą maszynę i materiały :), modeline fimo , nie do końca mam tez pomysł na prezent na walentynki tzn. mam ale kilka i nie wiem co lepiej ... :/ M. siostrzeniec i babcia maja w tym miesiacu urodziny , a ja jeszcze chetnie kupiła bym wszystko do robienia świeczek tak mi sie to spodobalo :) ale zobaczymy jak sie wyrobie ze wszystkim :)

a dziś przychodzi do nas kolega który wrócił z anglii :) fajnie bo mam porzadek i tylko sie pomaluje i przebiore a kolacje UWAGA bo to trzeba gdzieś zapisać ... bo to rzadkie wydarzenie mój M. zadeklarował sie sam z siebie ,że on robi dzisiaj kolację SAM ... :D:) juz nawet wszystko wczesniej kupił co trzeba WOW :D

a ja nie moge sie doczekac az z przedszkola mojego Kubusia dadzą nam zdjęcia z balu przebierańców :) chce już wszystkim pokzac jakim pięknym smokiem był mój maluszek hehe :)

zwariowany mam ostatnio okres w zyciu ... wszystko w biegu na nic czasu ... ale czuje ostatnio ze sie zebrałam w garść i zaczynam wszystko powoli ogarniac ... a jak juz skoncze sesje i zaczne nowy semestr to napewno wroce do normalnego robienia przedmiotow jak dawniej :) aaa no i moje plany w zwiazku z wystawą są coraz bardziej realne :) juz mam nawet troche planów w zwiazku z tym :)

No to teraz zdjęcia , niestety i świeczniki i malarskie są w realności znacznie inne ...




na temat : mroźny poranek ( niestety tu nie widać fakturu a o nią też tu chodziło :( )
na temat : w samo południe
a tu nie widać kropek na dole nie jest takie niebieskie ... bardziej zielone a są kropki ... na temat przedwiośnie
na temat : noc sie zbliża ... odbiło się swiatło od pofalowań kartki
wszystkie są rozmazane troche bo inaczej zdjecia wychodziły juz całkowicie przekłamane :/

4 komentarze:

  1. faktycznie! dzieje sie u ciebie mnustwo rzeczy :D ale raczej tych dobrych wiec jest sie z czego cieszyć ;)
    prace sa sliczne! gruszka wpadła mi w oko ;)
    no i 3mam mocno kciuki za prawko!!! napewno zdasz :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Długi post,cudne prace i oczywiście kciuki za prawko trzymam,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia na egzaminie, ja zdałam za 7 razem :P [a wcale źle nie jeździłam, tylko pech taki:P] a ten 7 raz był po 3 letniej przerwie i od razu się udało! :P Super prace, fajnie że jesteś na stażu, ja kończę licencjat za pół roku i też się wybieram na staż, w między czasie będę próbowała dostać się na jakiś wolontariat jak znajdę troszkę czasu :)

    OdpowiedzUsuń