Obserwatorzy

piątek, 30 listopada 2012

Bransoletki " z przepychem "

 Takie miałam ostatnio zamówienie :) Dziewczyna sama wybierała przywieszki i koraliki osobiście i ich ilość itd. najpierw- przyznaje się byłam ciut przerażona, że będzie na nich "za dużo " i za "kolorowo" ale im dłużej na nie patrzę tym mi się bardziej podobają , podoba mi się że są  inne niż wszystkie że są odważnie połączone kolory "jest na bogato" ale trochę"pozytywnie orientalnie" i to mi się  w nich podoba :) , podobno się spodobały więc tym bardziej się cieszę :) a wy co o nich myślicie ??



A dziś już od rana miałam kilka spraw do załatwienia:) ale wszystko załatwiłam, teraz zaraz zabieram się za robienie kartek świątecznych bo obiecałam jeszcze trochę kartek mamie, jestem nadal chora ... chorujemy z Kubą na zmianę, to ja to on ... no masakra. A chcę się wybrać do Warsztatów aby trochę z nimi po rysować (tam gdzie miałam staż), muszę wszystko w końcu pokończyć co mam do zrobienia i zabrać się za prace na studia ... myślałam, że uda mi się je robić na bieżąco ... ale "jakoś nie wyszło"  staram się codziennie coś robić ... mimo, że mam jakieś depresyjne dni ostatnio ... mimo, że z moim M. ostatnio zakochujemy się w sobie na nowo :) poznajemy się na nowo :) mamy dość fajny okres w swoim życiu, że bardzo dobrze się dogadujemy ( mimo chwilowych spadków ;p )
No i się wam pochwalę, że od rodziców w tym roku (ekhem od Mikołaja)  dostałam sztalugę !!! już ją mam więc się nią pochwalę na zdjęciu niedługo ... bardzo fajna chociaż może nie najbardziej mocna ani super stabilna ale nie jest źle a nie zajmuje wiele miejsca i łatwo ją można złożyć do naprawdę zajmującej mało miejsca ... a to u mnie bardzo ważne bo rzezcy coraz więcej a miejsca jakoś nie przybywa ... kiedyś pokażę Wam jak przechowuje wszystkie materiały i przedmioty i jak wiele miejsca zajmują w moim mieszkanku D::) a tak jeszcze dla wszystkich "artystów" ( sorka ale ja mam dystans do tego słowa... sama nie wiem czemu no ale mam :D:) ) w Lidl są teraz dość fajne oferty artystyczne , ja właśnie tam kupiłam swoją sztalugę i dwa opakowania pędzli ... pędzle zwłaszcza się opłacało bo są bardzo fajne i w dobrej cenie , jest też wybór innych rzeczy :) warto zajrzeć do oferty na ich stronie
aż żałuje że w moim miescie nie ma lidl bo nawet spożywcze produkty mają zupełnie inne niż w innych sklepach i  w naprawdę dobrych cenach ... ( były nawet ślimaki winniczki "nadziewane" chyba)


a dziś jeszcze mnie wzięło na takie refleksje... z poszukiwaniem pracy ... no bo jak wiekszość Was wie pracowałam ostatnio w warsztatach terapii zajęciowej ale tylko pół roczny staż :( niestety mimo, że jestem z nimi w ciągłym kontakcie i była bym zachwycona pracą tam z tymi wszystkimi wspaniałymi ludźmi to brak miejsc na to niestety nie pozwala :( no ale zobaczymy może za jakiś czas , jak już skończę szkołę i będę miała uprawnienia to będę mogła pracować w takim miejscu i w pełni się realizować :) no ale wracajac do bycia bezrobotnym ... i zarejestrowanym człowiekiem w UP
to, nie mam problemu z chodzeniem na podpisy itd... zacznę od tego, że może nie jestem najbardziej aktywnie poszukującą bezrobotną ... no ale mieszkam w małym mieście i jak tylko ktoś szuka pracownika nawet nie trzeba z domu wychodzić żeby się o tym dowiedzieć :/ a nie będę z siebie głupiej robić i ciągle kogoś nawiedzać o pracę jak wiem, ze tej pracy tam niema ... no i tak ... ktoś mógł by teraz powiedzieć, że skoro nie szukam "super aktywnie" pracy to po co jestem zarejestrowana w UP... no więc po to, że zdarzają się staże, szkolenia, że jestem na bieżąco i a nóż może się coś trafi... zanim skończę studia i będę mogła już strać się o pracę w szkole lub jako terapeuta :)
tak myślę też nad otwarciem czegoś swojego ... ale nie dopóki nie skończę szkoły i będę mogła pracować w szkole lub terapii ... jeśli tam nie znajdę pracy to wtedy pomyślę bardziej nad czymś swoim... nie chciała bym teraz władować się w coś co okaże się klęską a nie pozwoli mi ubiegać się od razu o pracę tam gdzie chce bo będę przywiązana do własnego interesu ... tak wiec poczekamy zobaczymy ...

A dziś Andrzejki :) planowałam, że zorganizuje nam coś fajnego na wieczór, że się po wygłupiamy ale zobaczę jak się wyrobię i ile będę miała siły ... może namówię Marcina na Tarota :D:) zobaczymy ....

A Kubuś ma dziś "imprezę" w przedszkolu :):d
 aaaa pokażę Wam jeszcze co ostatnio mu wygrzebałam :D starą grę pegasus czy jakoś tak ... na dyskietki ... myślałam że sobie nie bedzie jeszcze radzic ( mimo że na komputerze zasuwa jak nic) ale świetnie mu idzie również na dżojstiku

a co do elektroniki i tv  to "duże pudło" na jakim gra Kuba nie jest podłączone do anteny itd ... i nie da się na nim nic obejrzeć ... no ale to była świadoma decyzja, ze na razie nei mamy potrzeby na tv w domu ... mieliśmy maleńki tv przenośny samochodowy który odbierał 1 i 2 co rano oglądałam pytanie na śniadanie :D a ostatnio wyłączyli już odbiór w naszym rejonie ... i niestety juz mi nie odbiera ;( muszę chyba pomyśleć nad dekoderem :D może to już pora na tv w domu hehe :)

czwartek, 22 listopada 2012

Mój debiut szyciowy :) Królik z arkuszy filcowych

zrobiłam go na konkurs artemio :) niestety tym razem się nie udało :) ale to nic :) bo sprawił mi wiele frajdy i zwłaszcza Kubusiowi :) a tu wyniki konkursu : http://artemio-polska.blogspot.com/2012/11/rozwiazanie-filcowego-konkursu.html

nie można było prac publikować wcześniej :) więc pokazuję teraz





niedziela, 18 listopada 2012

Bransoletka "muzyczna" z kaboszonem i zawieszkami

zrobiłam bransoletki na specjalne zamówienie :) ta mi się osobiście bardzo podoba i jestem z niej bardzo zadowolona , mam nadzieję że się spodoba przyszłej właścicielce :)


oraz druga do innej osoby na zamówienie również związana z muzyką ale reggae



zawieszki i koraliki robiłam z modeliny fimo

sobota, 17 listopada 2012

świątecznie i choinkowo

 zrobilam ostatnio mus czekoladowy , brownies :) ale nie mam kokilek więc w jednej robiłam :) wyszło pycha chrupiące na zewnątrz i płynne w środku :) idealne :)

i takie zrobiłam ostatnio choineczki do przedszkola na kiermasz: 


piątek, 16 listopada 2012

Chwalę się :)

Otóż dzisiaj ukazał się kolejny artykuł o mnie i o tym co robię i czym się zajmuje, także wspominka o lalkach, tym razem w innej formie niż poprzedni, no i w innej gazecie, w nowej gazecie w naszym regionie ale bardzo szybko się rozwijającej :) "Życie Regionu", cały końcowy artykuł był dla mnie kompletną niespodzianką ale byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, jest mi niezmiernie miło czytając tyle miłych i ciepłych słów, no i cała otoczka graficzna też mi się podoba :) tylko ja się sobie nie podobam na tych zdjęciach gdzie ja jestem heehehe ;p,
Czuję się naprawdę wyróżniona, ponieważ do tej rubryki były wybrane osoby naprawdę utalentowane i z wspaniałymi osiągnięciami , o których można przeczytać w poprzednich artykułach, więc jest mi naprawdę niezmiernie miło, że ktoś zechciał tam coś napisać o mnie (i aż mi się w to wierzyć nie chce hehe )
Gazeta jest w formie internetowej dostępna tu :
http://issuu.com/andrzejbryzek/docs/zycieregionu11/1
dokładnie strona jedenasta :)
no i jeszcze mi strasznie miło, że dostałam również gazetę cieplutką jeszcze wprost do domu :)

Zapraszam Was serdecznie do lektury:) No i dziękuję Miłoszowi za wspaniałą współpracę i tyle miłych słów :) ( nie wiem czy to tu przeczyta ale kto wie... ;) )

biżuteria w świątecznych kolorach





czwartek, 15 listopada 2012

OZDOBY ŚWIĄTECZNE :)

 ZROBIŁAM TROCHĘ OZDÓB ŚWIĄTECZNYCH
na kiermasz do przedszkola mojego synka :) mam urwanie głowy a musiałam zrobić na szybko wiele rzeczy