Pierwsza Kula to kulka na zasadzie Dorodango , niestety nie wyszło tak jak trzeba i to dlatego bo ja nie zrobiłam do końca tak jak trzeba. Ale na drugi raz będę wiedziała ... sztuka ta wymaga jednak naprawde baardzo dużo cierpliwości ale napewno jeszcze spróbuje zrobić błyszczące kule...
Kula ta jest z błota i piasku bez żadnych dodatków. Jest wyschnięta i całkowicie twarda.Mimo że nie jest wypolerowana i błyszcząca to mi się te popękania również podobają. Polecam spróbować na spryciarze.pl i youTube jest kilka filmików jak wykonać kule z błota.
Te kulki natomiast to musujące kulki do kąpieli :) jedna z dodatkiem imbiru a druga waniliowo malinowa.składniki na jedną kulkę : soda oczyszczona 20g , kwasek cytrynowy 10g, kropla kremu nawilżającego, kropelka olejku zapachowego, ziół lub przypraw np. imbiru....kawy i co tylko komu przyjdzie do głowy. To ogólnie. Aha i można dodać barwnika to będą kolorowe. Tylko trzeba pamiętać że wszystko musi się nadawać do kontaktu ze skórą bo to przecież do kąpieli.
A to własnoręcznie robiona piłeczka , na mnie działa na zasadzie hmm... uspokajacza kulam ja sobie w rękach aby się wyciszyć, ale także mój synek lubi się nią bawić. wielkość około 3-4 cm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz