Nie miałam czasu i siły na świąteczne posty ... rozłożyło mnie choróbsko ... znów ...
ale teraz tak mnie naszło na refleksje ... święta mineły bardzo szybko, M. pracował więc mieliśmy mało czasu dla siebie, ja się z niczym w tym roku nie wyrabiam ...
a jak bylismy na święceniu koszyków to bardzo nie podobała mi się postawa księdza :( zaczął "Ojcze Nasz..." i nagle zamiast kontynuować modlitwę zaczął dawać kazanie ( i to bardzo nie ładnie uformowane w dodatku) aby ludzie zamknęli drzwi od kościoła ... i teksty typu "czy w domu też zostawiają otwarte... że pora już się nauczyć i zamykać drzwi powtórzył to kilka razy w różnej formie ... niesety mnie to strasznie zniesmaczyło ... jak już tak bardzo przeszkadzały mu otwarte drzwi to mógł chociaż krótko poprosić POPROSIĆ o zamknięcie drzwi i kontynuować modlitwę a nie snuć wywody ... wiem że nie tylko ja miałam nie miłe odczucia z tym związane
zdecydowanie w świętach brak mi ciepła i to nie tylko z oknem ... mam nadzieję że w przyszłości będą inne ...
a tak się prezentują zaproszenia jakie ostatnio robiłam :)
Świetne zaproszenia :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zaproszenia - musiałaś włożyć w nie mnóstwo pracy :)
OdpowiedzUsuń