Obserwatorzy

poniedziałek, 29 października 2012

O tym jak łatwo zrobić kogoś w BALONA... :/

O tym jak zrobić ludzi w Balona ... "niedopowiedzeniem?" Dla mnie niedopowiedzenie to prawie to samo co oszustwo...
a o co chodzi ... a o dzisiejszy cyrk :) zacznę od tego że poszliśmy dziś do cyrku na karteczce z promocją jest napisane " promocja 50 % taniej " "kupon upoważnia do zakupu od 1 do 4 biletów w promocji" "Dzieci do 15 lat, 5 zł"
No więc ja odebrałam to tak, że 5 zł to 50 % ceny czyli bilet dla osoby dorosłej 10 zł, a z kuponem można kupić do 4 biletów po 5 zł -
a na miejscu okazało się że to nie tak jak ja myślałam tylko : bilet dla osoby dorosłej 40 zł , a z kuponem można kupić 4 bilety po 5 zł ...
Do tego wszystkiego współczuje rodzicom którzy przyjechali ( z okolic susza- zwłaszcza) z dziećmi po "sztuk" 5 i więcej ... bo jeden opiekun mógł kupić bilety za 5 zł tylko dla 4 dzieci.. a piąte dziecko liczone było już jako bez opiekuna i bilet za zł 20 ... A przyjechali całkowicie w tej samej nieświadomości co ja...
Na całe szczęście mi udało się przekonać Kubę, że nie wchodzimy i pojedziemy lepiej do kina albo gdzieś indziej bo dopiero co niedawno byliśmy w cyrku... I jak byliśmy ostatnio również w suszu ale inny cyrk to nie dość że cena zgadzała sie z tym co było napisane na Kuponie tzn. było jasno napisane co i ile kosztuje... ( bez żadnych ukrytych kosztów - bo inaczej nie potrafię tego nazwać ... ) to jeszcze mieli naprawde dużo różnych zwierząt w tym "krokodyla"- kajmana dokładnie i wiele innych fajnych i świetny program, Tego dzisiejszego cyrku ocenić nie mogę bo nie wiem jakie mieli zwierzęta i jaki program ... ale jeśli dobrze kojarzę cyrk to występują tam dzieci i nie mają zbyt wielu zwierząt o ile wogóle mają ...

I żeby było zrozumiałe to nie chodzi mi o to że mają taką cenę jaką mają ... ale o to, że Zrobili jak na moje wielką podpuchę z tym co napisane na Kuponie a z tym co w realu się okazało ... Nie tylko ja byłam zszokowana ... po dotarciu na miejsce...
My najpierw zdecydowaliśmy że nie idziemy bo niedawno byliśmy ale ... skoro myślałam że taka niska cena to stwierdziłam że jednak pójdziemy ... I ani Kuba ani ja nie żałujemy że jednak wróciliśmy ... współczuje jednak rodzicom którzy cofnęli się z dziećmi a dzieci były bardzo rozczarowane ...

A tym którzy jednak zdecydowali się wejść życzę miłego widowiska bo chociaż, może będzie adekwatne do ceny :)

Nie wiem być może ja jestem jakaś mega tępa że nie podzieliłam tych 50 % na 4 i że źle to odebrałam ... ale nie byłam z tym sama bo wielu bardzo wielu było równie zdziwionych co i ja...
Tym bardziej że ostatnim razem kupon do cyrku 50 % to był rzeczywiście 50 % nie było ograniczenia co do ilości dzieci na jednego rodzica... i nawet nikt od nas tego kuponu nie brał ... ( najprawdopodobniej logiczne było bowiem że każdy przyjdzie z kuponem ...)
ale się nagadałam ... ale musiałam to z siebie wywalić :D:) a jak ja jestem w jakimś błędzie myśleniowym to błagam wyprowadźcie mnie z niego i wyjaśnijcie mi w czym rzecz ...

2 komentarze:

  1. Taaaa... Byłam jakiś czas temu w cyrku z chłopakami, kupony to były darmowe bilety dla dzieci, a dorośli "50%taniej". Te "50 % taniej" to był bilet po 40 zł na osobę... czyli normalny 80 zł kosztuje... A przedstawienie było takie sobie, bez rewelacji

    OdpowiedzUsuń
  2. no to nieźle z tym cyrkiem! pozdrawiam serdecznie z Kuźni Upominków:)

    OdpowiedzUsuń