Obserwatorzy

piątek, 31 maja 2013

Miska must have każdej kuchni

Dziś chciałam Wam przedstawić miskę :) z pozoru zwykłą a jednak idealną. Ja swoją mam już dobre kilka lat, dostałam ją od taty :) i towarzyszy mi we wszystkich kulinarnych poczynaniach w kuchni ...

Miskę możecie zobaczyć  tu :
http://emako.pl/product-pol-244-Miska-z-pokrywka-Wielozadaniowa-do-ubijania-piany-i-miksowania-.html


Od producenta :
Miska do zadań specjalnych!
Wielofunkcyjna miska może być wykorzystywana jako zwykła miska (przy zdjętej pokrywce) oraz jako miska do zadań specjalnych - ubijania piany, miksowania składników na ciasto, przygotowywania koktajli itp. Miska dzięki pokrywce z wyciętym otworem zapobiega wydostawaniu się miksowanych produktów na zewnątrz. Koniec z popryskanym blatem i unoszącą się w powietrzu mąką! Mamy także możliwość zamknięcia wyciętego otworu w pokrywce dodatkowym wieczkiem, wtedy miska jest całkowicie i szczelnie zamknięta.

Najważniejsze cechy produktu:
  • miska jest wielofunkcyjna,
  • posiada antypoślizgową podkładkę,
  • produkt zapobiega brudzeniu podczas miksowania,
  • solidnie wykonana,
  • pojemna - zmieści wiele składników. 
 Ode mnie :


Ja gdzieś posiałam białą przykrywkę i nie mogłam jej znaleźć do zdjęć :/
jak możecie zobaczyć na zdjęciach mimo togo że w misce ciągle jest coś miksowane i to jedyna miska w jakiej miksuje , wszystko mieszam , robię w niej również sałatki.
Dzięki wyprofilowanemu dnu wszystko można łatwo "wygrzebać" i nic nie utyka w zakamarkach.
Jest duża i pojemna dzięki czemu można mieszać w niej sporo rzeczy i miksować nawet bez przykrywki bez obawy o wychlapanie , ale można też włożyć mikser przez otwór to nic nam się nie wychlapię z pewnością, przykrywka jest bardzo szczelna i po założeniu białego krążka nie ma mowy aby nam coś nie przetrzymało w takiej misce :) na wysokość idealnie mieści się na półce  w lodówce, a w szafce spokojnie można w nią włożyć inne pojemniki wiec również zaoszczędzimy miejsce :)
świetnie się ją myje bo jej powierzchnia jest bardzo gładka, zdecydowanie polecam bo miska jest świetna i uniwersalna a do tego bardzo wytrzymała, u mnie wystarcza za wszelkie miski i mam tylko bo inne mi nie potrzebna. Jak widać u nas nawet po kilku latach ciągłego korzystania świetnie się prezentuje :) Nie przekazuje również potrawom zapachu.


Plusy:

-pojemność
-przykrywka szczelna
-dziura w przykrywce w razie potrzeby
- wysokość
- wytrzymałość ( zwłaszcza na zarysowania)
- kształt
-uniwersalność
-ciasto nie przywiera

minusy:
zdecydowanie ich brak 


 tak miska sprawowała się podczas ostatniego pieczenia babeczek :




Tutaj zdjęcia z naszego styczniowego pieczenia :
http://swiatzwyobrazni.blogspot.com/2013/01/moje-firmowe-babeczki-i-jeszcze-dzien.html





Tu możecie podejrzeć jak spisywała się podczas naszego pichcenia w sierpniu 2012 roku ;
http://swiatzwyobrazni.blogspot.com/2012/08/kubus-piecze-ciasteczka-czyli-beda.html




a tutaj w sierpniu 2012 roku :) 
"ostre" ranty super sprawdzają się przy rozbijaniu jajek :)

 więcej zdjęć w powyższych linkach :)


Jak widzicie miska służy nam kilka dobrych lat :) jeszcze zanim kuba ze mną gotował :) i ma się świetnie :) naprawdę serdecznie Wam polecam :)

Portret - Mój synek ....ołówek A4

Witajcie :) dziś chciałabym Wam się pochwalić rysunkiem jaki ostatnio zrobilam a dokładniej dla mojej mamy na dzien mamy :)

Obiecałam jej jakiś obrazek a że kompletnie nie miałam ostatnio 'weny' a Kuby portret planowałam już od dawna postanowiłam się "zmusić" i zrobić portret

Strasznie nie lubię rysować portretów bo najnormalniej w świecie ich nie umiem i się okropnie nad nimi męczę ... z efektu  jestem zadowolona mimo, że wiem co zrobiłam nie tak ... i co powinno być inaczej :/ ale tylko ja sama wiem jak wiele trudu mi sprawiają portrety ...

Narysowałam ich nie więcej niż 20 licząc z szybkimi szkicami itd takich do których naprawdę się przykładałam i pomęczyłam było może z 5 ...

a teraz już bez zbędnego gadania :


 ołówek format A4 ( to jest skan więc jest on lekko przekłamany - na żywo rysunek jest bardziej delikatny i miękki)

sobota, 25 maja 2013

I Komunia Święta - Exploding box - kartka dla chłopca ...


W niedzielę wybieramy się na komunię do rodziny M. :) z tej okazji zrobiłam karteczkę dla chłopca :) z kopertą na pieniążki

U mnie ciągle to samo ... szkoła, dom ... ciągłe zaległości ... masa pomysłów i brak czasu ... do tego bałagan ciągle sam się robi ... co go sprzątnę to on znów wraca aż się prosi przywołać znów  wielkie sprzątanie i segregowanie ale to chyba dopiero w wakacje ...

czwartek, 23 maja 2013

Komplet kolagenowych maseczek Perła - Paloma

Dziś chcę Wam zaproponować maseczki z lini Perła z firmy Paloma 
do nabycia w PięknaPolka 


Jestem zachwycona wszystkimi zestawami maseczek, są to takie zamienniki dla drogich zabiegów  w salonach i do tego możemy zrobić to same i w domu :) Warto podarować sobie trochę luksusu
Jest to też fajny pomysł na prezent np. na Dzień Mamy :) w dodatku mają śliczne opakowania

http://pieknapolka.home.pl/pl/p/ZESTAW-Maseczek-Kolagenowych-PALOMA-Perla-/102


Od producenta :

Nawilżenie + Odżywienie + Ujędrnienie + Wygładzenie

Luksusowa hydrożelowa maska na bazie naturalnego kolagenu morskiego z ekstraktem z alg morskich, elastyną i arbutyną, przeznaczona do profesjonalnych zabiegów wygładzających skórę oraz przywracających jej miękkość i gładkość.
Działanie:
-intensywnie wygładza, udelikatnia i zmiękcza skórę
-silnie detoksuje i pozwala pozbyć się zanieczyszczeń
-przywraca delikatność i jędrność
-dostarcza skórze głębokiego nawilżenia
-algi z Morza Martwego regenerują i dostarczają mikroelementów
-poprawia mikrocyrkulację i sprężystość
-zmniejsza zmarszczki, eliminuje nierówności, blizny i bruzdy
-poprawia koloryt i działa kojąco dla zmęczonej skóry
-odświeża i widocznie poprawia wygląd

Hydrożelowa maska kolagenowa z masą perłową oraz kompleksem peptydowym jest przeznaczona dla każdego rodzaju cery. Maska zwiększa wytrzymałość skóry, powstrzymuje procesy powstawania zmarszczek, poprawia jędrność, elastyczność i pigmentację.
Masa perłowa jest pozyskiwana z naturalnych pereł pochodzących ze specjalnie wyselekcjonowanych hodowli z terenów ciepłych mórz Azji Południowej. Wyjątkowo skutecznie zapobiega procesom starzenia, przyspiesza odnowę komórek skóry, dodając jej wyjątkowego blasku (efekt rozświetlający). Zawarte w macicy perłowej mikroelementy oraz aminokwasy działają wzmacniająco na skórę, regulują metabolizm jej komórek, tonizują i przyczyniają się do odnowienia i odmłodzenia skóry. 


Ode mnie :
maseczki są świetne, bardzo nawilżają skórę, można się w nich relaksować bardzo długo. Nie trzeba ich zmywać i łatwo się wchłaniają, pozostawiają skórę miękką i ujędrnioną. Fajne jest to że można je chłodzić i ogrzewać w razie potrzeby, Łatwo też się je nakłada. I zajmują nie wiele miejsca do przechowywania bo sa w płaskich opakowaniach. Zapach jest chyba najdelikatniejszy z tych wszystkich albo ja juz się tak bardzo przyzwyczaiłam ale nadal jestem nim zachwycona

NA zdjęciach możecie zobaczyć jak po tych wszystkich zabiegach z maseczkami poprawiła się moja skóra. Nie mam juz praktycznie wyprysków, moja skóra jest wygładzona odżywiona i nawilżona. Oraz oczyszczona, jest stan naprawdę się znacznie poprawił.


plusy :

-łatwość w użyciu
-skład
-działanie
-wchłanianie
-opakowanie
-można się długo relaksować - nie wysycha szybko 
-pięknie pachnie 
-nawilżanie, odświeżenie, oczyszczenie i ujędrnienie skóry
-komplety można jednym rodzajem zadziałać na bardzo ważne partie ciała czyli biust twarz i pod oczami
-eliminuje cienie i opuchliznę
- możliwość schłodzenia lub ocieplenia

minusy :

brak


środa, 22 maja 2013

Podkładki w maki ... komplet



a takie cudeńka dostałam ostatnio od Aneczki :
sami zobaczcie, kosmetyczka jest wspaniała i idealna, idealnie spisuje się kiedy zabieram ją na weekendowe wyjazdy :) no trafiona w dziesiątkę :)

 a to wnętrze :)

poniedziałek, 20 maja 2013

Taca z Przykrywką ... na ciasto i nie tylko

Dziś chciałabym Wam polecić coś co z pewnością przyda się w kazdym domu :)
mianowicie taca - pojemnik


http://emako.pl/product-pol-387-Taca-z-pokrywka-i-uchwytem-na-ciasto-i-inne-wypieki.html

Od producenta :

Postaw na wygodę, funkcjonalność i estetykę!
Często pieczesz ciasta dla rodziny, chadzasz na pikniki i inne towarzyskie spotkania? Plastikowy pojemnik z pokrywką ułatwi Ci przenoszenie wypieków, zakąsek i innych smacznych potraw. Dzięki eleganckiej i ładnie wykonanej tacy serwowane smakołyki zawsze będą wyjątkowo wyglądać. Dodatkowym atutem tacy jest możliwość nie tylko łatwego jej przenoszenia ale np. przykrycia jedzenia przed owadami podczas grilla, pikniku i innych imprez w plenerze.

Najważniejsze cechy produktu:
  • taca z pokrywką wykonana jest z estetycznego plastiku,
  • lekka i wygodna w użytkowaniu,
  • klipsy trzymające wieko są bardzo wytrzymałe,
  • pokrywka posiada uchwyt do trzymania i łatwego, bezpiecznego przenoszenia całości.

Produkt wykonany jest z plastiku Produkt bezpieczny dla środowiska Produkt posiada atest pozwalający na kontakt z żywnością

wymiary produktu:
długość: 43 cm
,
szerokość: 31 cm
,
wysokość: 9 cm



Ode mnie :

Kiedy kupowałam formę do babeczek od razu pomyślałam o ich "transporcie" do rodzinki, bo zawsze jak coś piekę / gotuję to się z tym dzielę .. to z mamą to z teściową ... więc pojemnik do przenoszenia trafiony w dziesiątkę :) można w końcu zapakować naprawdę dużo a nawet całą blachę ciasta, a ile razy zdarzyło nam się na jakieś okazje zabierać ciasto do pracy/ szkoły/ znajomych....  ja nigdy nie miałam w czym go przenosić a teraz mam idealany pojemnik w dodatku sliczny,
Nie trzeba nawet ciasta przekładać na talerz czy coś innego bo taca jest tak ładna że może spokojnie stać i ozdabiać stół.

Do tego poza ciastem idealnie nadaje się np. na grila lub piknik  :)
żeby zabrać kiełbaski albo już cały przygotowany komplet jedzenia, kanapki kiełbaski itd...

jedzenie będzie szczelnie przykryte, nie wyschnie i nie dostaną się nam do niego żadni nie pożądani goście ( czyt. owady) Do tego śliczny wygląd i bardzo wygodna rączka do przenoszenia

A nawet jeśli nie chcemy nigdzie przenosić ciasta czy innych wyrobów to świetnie sprawdza się do przechowywania tego w domu:)
My korzystając z okazji, zanieśliśmy do rodzinki upieczone babeczki a te które zostały stoją przykryte a stole i ładnie sobie wyglądają a do tego nie wysychają :)

No i kolejny sposób użycia czyli sama taca, :) genialne rozwiązanie bo ja np. nie miałam w domu tacy i zawsze mi jej brakowało , coś przenieść, podać zebrać ...

Do tego ciasto ani jedzenie nie zmienia smaku i zapachu co jest też bardzo ważne bo niektóre pojemniki niestety na to wpływają ...

No i cena - zdecydowanie dobra zwłaszcza na dwa w jednym czyli tacę i pojemnik , a do tego duży rozmiar bo zmieści całą blachę ciasta

plusy :

-szczelne zamknięcie
-uniwersalność
-wygodna rączka
-taca
-design i kolorystyka
-nie zmienia smaku i zapachu
-rozmiar
-solidne wykonanie
-lekkość
 -cena

minusy :
brak





Serdecznie Wam polecam, bo prędzej czy później zdecydowanie przyda się chyba każdemu :)

 

niedziela, 19 maja 2013

Moje Efekty - Czyli jak schudłam 8 kg :) i zdjęcia przed i po :)



Mam ochotę skakać z radości :) minęło dokładnie 2 miesiące i 13 dni :) a ja się nie poddałam, nadal trzymam dietę, ćwiczę i dbam o siebie :) ale w końcu widzę jakieś efekty :)

przez ten czas ubyło mi :
-8kg
-15cm w brzuchu
-15 cm w tali
-12 cm w biuście
-6 cm w biodrach
-4 cm w udzie
-3 cm w ręku (biceps)
-2 cm w łydce

 Mieszczę się w rzeczy w które się nie mieściłam , mam jeszcze jakieś w które nie wchodzę więc dalsza motywacja jest :) ale to wspaniałe uczucie zakładać coś co nawet się lubiło i okazuję się że to "wisi" i jest za luźne :)

Poprawił mi się znacznie stan skóry i twarzy :) I samopoczucie :)
Przede mną jeszcze nadal długa droga bo jeszcze jakieś ok 15 kg
 a co robiłam przez ten czas - dokładniej :

-dieta : dukan ok 10 dni - 1 faza ( przez te dni spadło mi najwięcej kg) , potem po prostu inne żywienie : ograniczenie : słodyczy, ziemniaków, pieczywa, tłuszczu, węglowodanów,przede-wszystkim fast foodów, coli i słodkich napojów,  piecie duuużych ilości wody, częstsze i mniejsze posiłki, (waga spada pomału ale nie ma efektu jojo ) ( gdyby nie moje słabości i chwilowe jednorazowe "złamania" diety- pewnie zjechałabym więcej ) teraz przez ok 3 dni znów staram się trzymać pierwszej fazy dukana

-ćwiczenia : w tygodniu : 1h stretching, 1h step(zaawansowany), 1h zumba, ( poza tym nie regularnie : rolki, twister, ćwiczenia w domu, E.chodakowska,hula hop )

- a dla skóry : body wrapping, kremy, masażer, peelingi, olejowanie twarzy i włosów


zdjęcie po prawej to zdjęcie z dzisiejszego ranka :)
przepraszam, że bez paska ale nie mogłam go znaleźć ..
na tym zdjęciu tak tego nie widać ale sukienka już na mnie "wisi" i jest za luźna, na żywo wygląda to gorzej ...



 tu trochę lepiej widać o ile już mam w niej luzu ... starałam się złapać ręką tak abyście dobrze zobaczyli.... a jak ją kupowałam to przylegała do mnie mega ciasno...

Ostatnio miałam mały spadek hmm może nawet nie motywacji ale jakoś tak już chyba lekkie zmęczenie ...

Ale trzeba było zacząć myśleć "w co się ubrać na komunię" założyłam tą sukienkę i sukienkę w poprzednią kupioną już kilka lat temu ( wyglądam  w niej chyba dosć dobrze ) ale byłam w niej u tej samej rodziny na komunii dwa lata temu ... tylko u dziewczynki a teraz idziemy do chlopca
miałam sobie nie kupować sukienki na komunię w tym roku ale jak już pisałam w jednej sukience byłam u nich na poprzedniej komunii a w tej powyżej byłam rok temu w prawdzie u innej rodziny ale goście ci sami ..
pierwsza myśl była taka żeby kupić sobię sukienkę jakąś zwykłą taką abym mogła chodzić w niej na co dzień ...  ale ...
w sierpniu zapowiada nam się gościna na weselu u Kuzyna więc postanowiłam że za jednym zamachem kupię sobie sukienkę na obie imprezy ...
no i się zaczęło ... szukanie mierzenie oglądanie ....i oczywiście załamka ... albo brzydkie albo nie pasuje albo zostały same małe rozmiary ...
W końcu od niechcenia pojechałyśmy do galerii przymierzyłam kolejne trylion sukienek i już całkiem zniechęcona wyglądając ukradkiem z przymierzalni zobaczyłam koronkową sukienkę w delikatnym odcieniu brzoskwiniowego różu ... ( bez większego entuzjazmu) poprosiłam o jej podanie ... przymierzyłam ...
Siostra marcina która najpierw mi ją podała również bez entuzjazmu ...jak ją założyłam ... stwierdziła że jest najładniejsza ze wszystkich jakie mierzyłam i najlepiej leży ... było mi trochę ciasno ( a nawet bardzo)zwłaszcza pod biustem. Najpierw chciałam "na siłę" wmówić sobie, że jest okej .. ale jak stanęłam bokiem i zobaczyłam mój na maksa spłaszczony biust ... zrezygnowałam
Wyszłyśmy ze sklepu i nie przestałam o niej myśleć ... gdyby nie cena ( 180 zł ) to wzięłabym ją od razu bez względu na to czy jest za ciasna ... gdyby była o rozmiar większa też bym ją wzięła bez zastanowienia i bez względu na cenę ...
Wróciłam do domu ... wklikałam ją w internecie ...
I się zaczęło ... myślenie... "a może jak założę inny stanik ... a może jak schudnę ..." ( miałam jeszcze 2 tygodnie ) ... i na przemian " ale poprzednia sukienka nie była wystarczającą motywacją ... " "a co jak nie schudnę"
oglądam inne sukienki i już żadna nie podoba mi się tak jak ta ...dzwonię do przyjaciółki ( ona mówi mi że to o tej sukience mi ostatnio mówiła że jej się  tak podobała ... )
Zdecydowałam ... ryzykuję ... zadzwoniłam do Siostry Marcina czy kupi mi ją w Gdańsku i przywiezie... zgodziła się ... zadzwoniłam do sklepu .. Pani bez problemu mi ją odłożyła...
Przez kolejne kilka dni reżim ... dieta na maksa ... nawet na ćwiczenia siły nie miałam ... stres, czy w nią wejdę .. i czy będzie leżeć dobrze ... Co na nią powie Marcin bo on jej wyjątkowo nie widział ( wszystkie poprzednie oglądał ze mna ) ...itd
Przyjechała ... Mierzę ... i nie jest źle ale też nie jest dobrze ... minęło kilka dni .. ubyło +- 1,5 kg , +- 2 cm wszędzie w górnych partiach , założyłam inny stanik ... i jest ...leży już w miarę dobrze :) historia dłuuuga ale jestem takaaa szczęśliwa :) chyba nigdy tak długo nie myślałam nad jedną sukienką :) a dziś rano założyłam ją aby pokazać się w niej Marcinowi :) nawet udało mi się kupić w miarę pasujące buty :)

Jestem prze szczęsliwa ... do komunii jeszcze tydzień i cel jeszcze 2 kg wtedy powinna leżeć lepiej :)



Wszystko byłoby okej ... gdyby nie te moje ... nogi :/ ale ich nigdy nie miałam ładnych i szczupłych nawet przed ciążą .. 

Sukienka Orsay ( 179 zł )
( Chciałam pokazać Wam ją jak wyglądała na zdjęciach w internecie - była kilka dni temu ale już jej nie ma :( )

Buty pokażę Wam dokładniej w innym poście miejski sklepik po przecenie-  50 zł :)

czwartek, 16 maja 2013

Zaproszenia na ślub - Złoto

Takie zaproszonka zrobiłam ostatnio :) 20 szt. dość przyjemnie się robiło :) i jestem zadowolona z efektu :) a robione były pod konkretne wytyczne i wzór podany przez Parę młodą :)



środa, 15 maja 2013

Piżamowe Gotowanie czyli .. Pieczemy babeczki



Witajcie :) dziś chciałabym Wam polecić świetną blaszkę do babeczek/muffinek  , którą można zakupić tu :
http://emako.pl/product-pol-247-Forma-na-muffiny-duze-babeczki-12-sztuk-W-komplecie-60-foremek-.html
już od dawna szukałam idealnej formy do babeczek aby w końcu nam się nie rozlewały w papilotkach ,  i jak zobaczyłam tą na 12 babeczek wiedziałam, że będzie idealna :)


Zanim przejdę do formy chciałabym Was zachęcić do zajrzenia do sklepu Emako.pl bo ja naprawdę jestem zachwycona pięknymi designerskimi przedmiotami i użytecznym sprzętem do kuchni i żałuję, że nie trafiłam tam wcześniej. Podczas zamawiania tej formy ( i nie tylko o czym już w kolejnych postach) kupiłam też coś dla mojej mamy na prezent, która jest wielbicielką herbaty :) ale o tym też za jakiś czas :) Do tego za pięknym wyglądem i użytecznością idą też bardzo przystępne ceny :).

 .......

Przechodząc do rzeczy :) wczoraj z Kubusiem postanowiliśmy upiec babeczki ( jak ktoś śledził nasze pozostałe blogi wie, że Kuba uwielbia gotować a babeczki robimy przy każdej okazji i bez okazji też :)

Tak więc zapraszam na fotorelację z naszego wieczornego Piżamowego pieczenia  babeczek :)










Muszę Wam powiedzieć, że jestem zachwycona !!!!

Jeszcze nigdy nie wyszły nam takie idealne i nie powylewane babeczki :) ta blacha to był strzał w dziesiątkę :) 

Od producenta :


Forma pokryta jest warstwą (tzw. non stick) która powoduje, że ciasto nie przywiera do blaszki i umożliwia łatwe wyciągnięcie muffinek w nienaruszonym stanie.

Jeśli forma zabrudzi się przy pieczeniu można ją spokojnie włożyć do zmywarki.
Średnica dolnej części muffinek, które można piec w formie: 6 cm. Jednorazowo w blaszce mieści się 12 sztuk babeczek.
Do formy dołączonych jest 60 sztuk kolorowych papierowych foremek (czerwone, niebieskie, żółte). To będą udane wypieki!

Najważniejsze cechy produktu:
  • forma mieści 12 babeczek,
  • w komplecie 60 sztuk kolorowych papierowych foremek
  • można myć w zmywarce,
  • zawiera powłokę non stick,
  • możliwość użycia formy aż do 230ºC.
Parametry techniczne 
wymiary formy:
długość: 36 cm, szerokość: 27 cm,wysokość: 3 cm


wymiary foremki:
  średnica 6 cm
 
Ode mnie :

Ja jestem formą zachwycona, babeczki wychodzą idealne, równe, można nałożyć dużo ciasta dzięki czemu ładnie wyrastają, pasują do tej formy standardowe papilotki do kupienia w większości sklepów ( co widać na zdjęciu - kolorowe - w kwiatki papilotki kupiliśmy kiedyś w jakimś sklepie stacjonarnym) chciałam przetestować jak sprawdzą się inne papilotki w tej formie i spisała się rewelacyjnie, 

Do formy wchodzi 12 babeczek, dla nas jest to taka optymalna ilość :) czasem pieczemy więcej ale nigdy mniej :) 

Do tego forma się praktycznie nie brudzi więc wystarczy ja opłukać a jakby się pobrudziła można ją włożyć do zmywarki co jest dla mnie kolejną wielką zaletą, do tego forma mimo że jest pojemna to nie zajmuje dużo miejsca do przechowywania, ma też powierzchnię non stick więc można piec w niej babeczki bez papilotek i ja kolejnym razem z pewnością tak upiekę jakieś pyszności. 
Forma szybko się nagrzewa i równomiernie a potem dość szybko stygnie więc nie ma problemu z długim czekaniem aż ostygnie. babeczki w papilotkach wyskoczyły z formy bezproblemowo.
Mimo, że wczoraj było już późno i byliśmy zmęczeni to zdecydowanie pieczenie z tą formą było ekstra zabawą :) w dodatku efekt jest genialny :), Kuba dodatkowo był zachwycony kolorowymi papilotkami, jednak tu mały minus bo po upieczeniu lekko zafarbowały babeczki, ( pewnie nie wpływa to na jedzenie skoro są do żywności - ale jednak lepiej jakby nie zafarbowały ) 

plusy:
- nic nie przywiera- powłoka non stick
- 12 otworków na babeczki
- gratisowe papilotki
- możliwość mycia w zmywarce
- wielkość - niewiele miejsca potrzebnego do przechowywania
- równomierne nagrzewanie
- wykonanie i wytrzymałość
- możliwość pieczenia w wysokich temperaturach
- cena za tak dobrą jakość
- pasują do niej standardowe papilotki

minusy:
Brak

minusy papilotek dołączonych do formy :

- lekko farbują ciasto ( ale to taki szczegół a papilotki są i tak jednorazowe więc w przyszłości i tak używa się kupnych)


podsumowując : zdecydowanie polecam, znacznie ułatwia pracę, a babeczki wychodzą idealnie śliczne,

poniedziałek, 13 maja 2013

Kolagenowa maseczka ZŁOTA pod oczy i na biust - PALOMA

Witajcie :) tym razem mam dla Was maseczkę Kolagenową ZŁOTĄ ze sklepu PięknaPolka  
czyli trochę luksusu w domowym zaciszu :)


Tym razem ta seria bo już nie mogłam doczekać się tego złota a, że dostałam 3 pary maseczek na biust postanowiłam je przetestować trzy dni pod rząd dla lepszego efektu :)
2 trzymałam po kilka godzin +-4 godziny leżąc / śpiąc w łóżku a jedną postanowiłam zaryzykować i nałożyć na nią biustonosz :) od strony biustonosza wchłonął on trochę ale za to ponosiłam ją dłuuugo bo prawie cały dzień a nawet po zdjęciu nie była do końca wyschnięta :) więc maseczki mają naprawdę długie działanie, a maseczkę pod oczy nałożyłam dla relaksu w przed wyjazdem do szkoły na ok 3 h ,

 jak dobrać się do maseczki na biust możecie przeczytać i zobaczyć tu :
http://misjawagawdol.blogspot.com/2013/05/kolagenowa-maseczka-mineral-na-twarz.html
otwiera ją się identycznie :)

Od producenta :

Działanie :
Koi, działa silnie antybakteryjnie i przeciwzapalnie, przyśpiesza migrację składników aktywnych w głąb skóry, stymuluje syntezę kolagenu, stymuluje proces oczyszczania organizmu, nawilża i odżywia, opóźnia proces powstawania zmarszczek, wytwarza na skórze film ochronny


Składniki aktywne:

Naturalny kolagen morski, kwas hialuronowy,  aktywne cząsteczki zlota, gliceryna, L- Vitamina C, minerały i mikroelementy

Maseczka na biust
Od producenta : http://pieknapolka.home.pl/pl/p/PALOMA-Maseczka-Kolagenowa-na-biust-Zlota/81
 jak dobrać się do maseczki na biust możecie przeczytać i zobaczyć tu :
http://misjawagawdol.blogspot.com/2013/05/kolagenowa-maseczka-mineral-na-twarz.html
otwiera ją się identycznie :)
Moje wrażenia- Maseczka przede-wszystkim bardzo koi, i pozostawia skórę nawilżoną i gładką oraz delikatnie napiętą i miękką . Mi się bardzo miło używało tej serii i mam również nadzieję, że pomogła ona mojemu kremowi do biustu aby lepiej się wchłaniał :) zapach był mniej intensywny niż przy poprzedniej maseczce ale równie śliczny i nie drażniący

Pamiętajmy o naszych biustach tak samo jak o twarzy i innych częściach ciała, warto zadbać o biust jak najwcześniej aby potem nie patrzeć na opłakane skutki matki natury, która działa nieubłaganie szybko a my możemy ją trochę spowolnić, i tak jak przy poprzednim zestawie bardzo ładne opakowanie :)

plusy:

-łatwość nałożenia
-trzyma się bez problemu i nie zjeżdża
-długo jest nasączona i nie wysycha
-nawilża skórę i pozostawia ją miękką
-Koi zmęczoną skórę
-aktywne składniki 
- możliwość ogrzania lub schłodzenia
-zapach
-opakowanie, ładne i eleganckie

minusy:

brak

Maseczka pod oczy

Od producenta : http://pieknapolka.home.pl/pl/p/PALOMA-Maseczka-Kolagenowa-pod-oczy-Zlota/83
Tym razem postanowiłam nałożyć płatki pod oczy dla relaksu a nie by ukryć zmęczenie :)

i oczywiście było wspaniale ... maseczka delikatnie koiła i chłodziła co zdecydowanie pomogło mi się zrelaksować.

jak otworzyć maseczkę przeczytacie i zobaczycie tu : otwiera się tak samo jak ta :
http://misjawagawdol.blogspot.com/2013/05/kolagenowa-maseczka-mineral-na-twarz.html

myślę, że również fajnie by ukoiła nasze oczy po bardzo dużym zmęczeniu
te maseczki pod oczy to świetna sprawa bo ile razy zdarzy nam się rano wstać z workami pod oczami, a trzymają się na tyle dobrze że nie trzeba w nich leżeć ale można chodzić i cos robić... chociaż na pewno milej się zrelaksować leżąc :)

plusy :
- łatwość w nakładaniu i utrzymywanie się
-zapach
-koi
-zawilża
-eliminuje opuchliznę
- wspomaga wchłanianie się kremu pod oczy
- pozwala oczom odpocząć
-relaksuje
-można zabrać ze sobą nawet w podróż bo jest maleńkie opakowanie :)
- skład aktywny

minusy:
zdecydowanie brak

Maseczki pod oczy są chyba stworzone idealnie dla mnie, moje oczy często wymagają pomocy bo opuchlizna i cienie to niestety prawie moja codzienność , więc ja zdecydowanie jeszcze po nie sięgnę :) a już nie mogę doczekać się kolejnego testu maseczek a w kolejce jeszcze PERŁA :)

ciekawe jak ona będzie działała na moje oczy :)

Polecam wszystkim zwłaszcza, że żyjemy w czasach gdzie oczy są ciągle męczone - komputery , powietrze itd...
 

 Taki luksus to ja uwielbiam :) naprawdę zróbcie coś dla siebie i sięgnijcie po odrobinę relaksu bo warto :) tym bardziej, że to już mobilizacja aby jednak poleżeć i odpocząć :)


Niebawem DZIEŃ MAMY - Myślę, że komplet maseczek - którykolwiek, jest świetnym pomysłem , bardzo ładne opakowanie jest idealne na prezent i chyba każda mama ucieszy się jak podarujemy jej odrobinę luksusu, relaksu i czasu dla siebie :)